Kapadocja

Turcja przyciąga turystów przede wszystkim ciepłym klimatem, pięknymi kurortami i nieco odmienną od naszej kulturą, ale nie jest to wyłącznie kraj przeznaczony na letnie kąpiele słoneczne i wycieczki po morzu. Turcja to także kraj pięknych zabytków, oraz niepowtarzalnych krajobrazów, wśród których prym wiedzie turecki cud natury – Kapadocja.

Geografia

Kapadocja jest historyczną krainą w Turcji, położoną w środkowej części Anatolii. Trudno jednoznacznie określić jej granice z uwagi na to, że jest to jedynie kraina umowna, a nie administracyjna. Jej istnienie wiąże się przede wszystkim z przeszłością i historycznymi wydarzeniami, a wyznacza ją szczególne ukształtowanie terenu. Ten właśnie krajobraz, określany niekiedy jako księżycowy przyciąga turystów do tego miejsca. Najbardziej urozmaicone krajobrazy z fantastycznymi formami skalnymi znajdziemy w trójkącie wyznaczonym przez miasta Avanos, Urgup i Nevsehir. Niezwykła jest też położona na uboczu Dolina Ihlary z malowniczym zadrzewionym wąwozem o głębokości 150 metrów.

Geologia

Najbardziej charakterystyczne dla Kapadocji są tzw. baśniowe kominy, czyli niezwykłe formacje skalne, w postaci wysokich słupów. Cały teren w ogóle powstał w wyniku aktywności wulkanicznej około 60 milionów lat temu. Otaczające ją trzy wulkany o nazwach: Erciyes, Hasan oraz Göllü, wyrzucając tony popiołów, przyczyniły się do powstania miękkiej skały, złożonej z wulkanicznego popiołu i piasku, a określanej jako tuf. Skała ta łatwo ulega erozji, a ponieważ teren Kapadocji jest odkryty i w większości płaski, pozbawiony wysokiej roślinności, wiatry mają tu pole do popisu tworząc te fantastyczne kształty. Całość terenu to jeden wielki labirynt. Skały są kolorowe, zależnie od zawartości różnych pierwiastków. Mogą być białe, szare, różowe, czerwone, a natężenie koloru zależy od natężenia światła, pory dnia czy roku. Poza typowymi punktami wycieczkowymi osoby bardziej aktywne, chcące poświęcić trochę czasu mogą w dobrych butach i z latarką powędrować po tym labiryncie poszukując kolejnych dolinek i kolejnych interesujących kształtów. Najwyższe słupy mają nawet po 30 metrów, więc warto ich poszukać w tym labiryncie.

Skalne miasta

Kapadocja w przeszłości była regionem, w którym dochodziło do licznych prześladowań Chrześcijan. Aby uniknąć śmierci budowali oni w tufowych warstwach podziemne miasta, w których chronili się przed oprawcami. Mieszkać w nim potrafili nawet rok. W największym podziemnym mieście przebywało równocześnie nawet 6000 osób. Co ciekawsze, ostatni mieszkańcy wyprowadzili się z tych prymitywnych budowli około 40 lat temu. Najbardziej znane podziemne konstrukcje udostępnione do zwiedzania dla turystów, to Kaymakli oraz Derinkuyu, chociaż wytrwali mogą skorzystać ze znacznie szerszej oferty. W sumie miast jest 36. Przypuszcza się nawet, że niektóre miasta nie zostały do dziś odkryte. Derinkuyu i Kaymakli, łączy 9-kilometrowy tunel, którym mogły przejść obok siebie 3-4 osoby. Tunel odkryto dopiero w około 10%. Derinkuyu sięga na 52 metry w głąb ziemi i składa się na nie aż 18 poziomów. Do zwiedzania udostępniono na razie tylko osiem. W drążonych w skałach domach nadal mieszkają ludzie, a wnętrza przypominają normalne cywilizowane domy z elektrycznością i telewizją.

Inne atrakcje

Tam, gdzie chrześcijanie, tam również kościoły. W Kapadocji można znaleźć te najciekawsze, wykuwane w skałach. Prawie 30 takich skalnych kościołów i kaplic znajduje się w okolicy miasta Goreme. Jednakże najbardziej zapadają w pamięci niezwykłe formacje skalne: kominy, grzyby. Można tu napotkać skalnego wielbłąda, człowieka, drzewo i wszystko, co tylko podpowie ludzka wyobraźnia.. W okolicy Goreme jest też wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO słynna dolina skalnych kościołów. Zwiedzać można tylko kilka, głównie XI-wieczne, a jest ich w okolicy około 360. Poza zabytkami warto też wspomnieć o miejscowym rękodziele. Wyjechać bez pamiątki z Kapadocji po prostu nie można. Słynne są piękne dywany i wyroby z onyksu. W Uchisar obrabia się ten kamień, zamieniając go w jaja czy wazoniki. Położone kilka kilometrów dalej Avanos to stolica ceramiki, w centrum stoi nawet pomnik garncarza. Miasteczko Sarihan słynie z obrzędów derwiszy, których modlitwy i swoiste tańce w transie są niezwykłe i godne obejrzenia. Warunkiem jest zachowanie idealnej ciszy. Warto też zajrzeć do miejscowej gospody na słynne ziemniaki i kapadockie wino.

			Lovetotravel Kontakt

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies